Ponad 25 lat doświadczenia

Nieprzerwanie od 1999 roku szkoliłem się na Agenta, którego szukacie.

Zaangażowanie 24/7

Jestem chętny w pełni zaangażować się w projekt Agenta Zero, od przygotowań przez podróż i kto wie co dalej.

Poznaj mnie

Poznaj mnie i projekty, które stały się kamieniami milowymi w mojej drodze do zostania najlepszym polskim agentem.

„Czujesz ten zapach? Tak pachnie sto złotych.”

Trakciarz Renuś

O mnie

Kim zatem jestem?

Nazywam się Krzysztof (przypadki nie istnieją), mam 25 lat i na co dzień pracuję jako programista. Ale nie taki nudny. Wychodzę z założenia, że najciekawsze projekty, to te o których można potem opowiedzieć babci. Mimo, że mój staż wynosi lekko ponad dwa lata, mogę pochwalić się udziałem w projekcie zaawansowanego symulatora medycznego czy „tajnym” (jak na prawdziwego agenta przystało) projekcie realizowanym na rzecz Polskiej Policji. Nagrania Motion Capture mojego ruchu wykorzystuje w szkoleniu Polska Straż Graniczna, a swoją pracę inżynierską miałem okazję prezentować na konferencji naukowej.

A na poniedziałek mam do napisania raport z działania komputera kwantowego.

Moje zainteresowania to szybkie auta, sportowe zmagania i piękne kobiety. Od ponad 10 lat jestem harcerzem i aktywnie działam na rzecz wychowania dzieci i młodzieży. W wolnym czasie szyję i maluję ubrania, a także kolekcjonuję samochody z gum turbo. Rozbudziło to we mnie miłość do motoryzacji, w efekcie czego zacząłem tuningować swoje auto. Jako dziecko trenowałem półprofesjonalnie kilkanaście dyscyplin sportowych w tym tenisa, szermierkę, hokej i jazdę konno, a moim największym osiągnięciem jest wicemistrzostwo Polski w łucznictwie terenowym w kategorii dziecięcej. Także jak widać poważne sukcesy dopiero przede mną.

Akurat zbliża się koniec projektu, w którym pracuję, a co za tym idzie koniec mojej umowy. Czy istnieje lepszy moment, na podjęcie nowej pracy?

I wiele wiele więcej...

To co tutaj przedstawiłem to oczywiście tylko wierzchołek góry lodowej. W rzeczywistości mam do zaoferowania znacznie więcej, ale mając na uwadze, że jest to jedno z wielu zgłoszeń, w poszanowaniu do Państwa czasu całą resztę pozwolę sobie zachować, na ewentualne spotkanie. Niemniej serdecznie dziękuję za poświęcony mi czas i liczę, że zarówno ilość pracy włożona w to zgłoszenie jak i przede wszystkim moja osoba zainteresowały Państwa na tyle, że będą chcieli Państwo przynajmniej dać mi szansę, w kolejnym etapie.

Kłaniam się nisko… mam nadzieję, że to będzie moje nowe Stanowisko.

Krzysztof Kocot
Agent 000